Продажные Японки!!!

[PodryWacze.pl] Ewa / Польский любительский прон! (Ep.145) [2008 г., Amateurs, Anal, MILF, BBW, Toys, All Sex, Oral, CamRip]

Страницы:  1

Модераторы

Ответить
Статистика раздачи
Размер:  384.2 MB   |   Зарегистрирован:  22-10-2022, 10:05   |   .torrent скачан:  раз
Сиды:   [   MB/s  ]   Личи:  [ ]  [   MB/s  ]   Подробная статистика пиров
 
Добавить в «Будущие закачки»  ·  Удалить из списка закачек
  Мои сообщения [ добавить / удалить ]  |  Опции показа
Автор Сообщение

Pron4k

Top Seed 06*platinum

Стаж: 8 лет 9 месяцев

Сообщений: 762495

Рейтинг: 31.97 

Откуда: Мир порнографии

Zimbabwe

19-Окт-09 13:50:36 (10 секунд назад)

[Цитировать] 

Ewa
-Имя актрисы: Ewa
Подсайт и сайт: PodryWacze.pl
Номер на сайте: Ep.145
Год производства: 2008 г.
Страна: Польша
Жанр: Amateurs, Anal, MILF, BBW, Toys, All Sex, Oral
Продолжительность: 00:32:44
Описание: Wszyscy znali na osiedlu Gienię - tą starą lampucerę, krążącą po oklicznych wysypiskach w poszukiwaniu drogocennego jak na te czasy aluminium, wierną i zawsze gotową na wezwanie aktywistkę toruńskiego radia, osiedlową plotkarę rozsiewającą setki niepotrwierdzonych plotek oraz fanatyczną inicjatorką sadownictwa i hodowli prawdziwych i rdzennie polski buraków czerwonych pod blokiem. Codzień zaraz po pielęgnacji swojego zapyziałego ogródka pod balkonem, przechadzała się do najbliższej kolektury totolotka, aby tam jak co tydzień podczas wielkiej kumulacji umoczyć 5 zyla, których zawsze żałowała na wsparcie sucho gardłowych podsklepowych czerwonych nosów. Raz udało jej się szczęśliwie przypadkiem trafić czwórkę, dzięki czemu mogła kupić do mieszkania zestaw nowych głośników, z których sączył się donośny, lecz aksamitny i delikatny głos ojca dyrektora namawiającego do wpłat na swe prywatne konto. Tak zafascynowana głosem jej idola od siedmiu boleści zazwyczaj złorzeczyła niektórym sąsiadom, których uważała za uparczywych komunistów i wrogów jedynie słusznych przywódców (niemal Duce) wszechpanujących i mile nam panujących braci. Od lat broniła całą klatkę przed domokrążcami, Jehowymi, kominiarzami roznoszącymi kalendarzyki oczekując za nie kasy itp. Tu punktowała u wszystkich mieszkańców bloku, jednak całokształt jej postępowania nieco irytował, przez co nie raz dostała wieczorową porą w ryj od pana Waldka. Odwieczny wróg - "to były ubek, komunista i wielbiciel seksualnych orgii" - tak mówiła o nim Gienia drapiąc się zazwyczaj po dupie, w którą często otrzymywała sąsiedzkie kopniaki. Towarzystwo mieszkało raz lepiej, raz gorzej razem już wiele wiele lat. Jednak pewnej wiosny w mieszkaniu ulokowanym wprost nad mieszkniem Gieni zmarł Rysiek - stary pierdziel, który pod koniec swego koszmarnego życia poruszał się po osiedlu jedynie w obecności swoich wychudzonych, zawszonych ratlerków, które paskudziły całą okolicę. Odznaczony kilkoma orderami i krzyżami zasługi Rysiek, wielokrotnie dyskredytując młode towarzystwo, pouczając ich jak należy rozmawiać ze starszymi, okazywać im szacunek i inne podobne pierdy. Jako że Rysiek wolał częściej pouczać innych niż samemu stosować swoje zasady, dlatego pozostawił po sobie jeden wielki burdel, którego nie sposób było posprzątać w pojedynkę, kiedy to na jego miejsce wprowadzała się nowa sąsiadka - gruba, obleśna, tłusta, już na sam widok wywołująca spazmatyczne wymioty - Ewa. Wówczas prosząc sąsiadów o pomoc w zaprowadzeniu porządku zjednoczyła panią Gienię, pana Waldka oraz pozostałych sąsiadów do kolektywnej, sąsiedzkiej pracy, którą wszyscy wykonali jednego popołudnia. Następnego dnia po wielkim sprzątaniu Ewa jak na starego babola przystało - zrobiła przed klatkowską małą imprezkę - dla starych wyjadaczy przyniosła ciepłą - dopiero co zabraną spod kaloryfera flaszeczkę, natomiast kobiety oprócz zagrychy mogły się teraz degustować winkiem zrobionych z agrestu i czarnych malin rosnących w pobliskim lesie. Widząc alkohol na stole pani Gienia nieco się obruszyło, gdyż jeszcze dzień wcześniej słuchała audycji Rozmowy Niedokończone, gdzie właśnie mówiono o zgubnym wpływie alkoholu na mózg. Przekonała się do jednego kielonka, jednak zaraz po jego wypiciu musiała dostać małpiego rozumu, bo walnęła pięścią w stół i wyszła z imprezy. Wszyscy się lekko zdziwili, ale imprezka trwała dalej aż do samego rana. Kiedy wszyscy już grzecznie poszli spać starając się aby nie dopadł ich kac - pani Ewa z panem Waldkiem zrobili jeszcze pół flaszki, kiedy to nagle zadzwonił telefon, w którym to ekipa podrywaczy grzecznie informowała że następnego dnia z miłą chęcią wbiją się na parapetówę do pani Ewy. Wtedy to przypomniała sobie Ewa, iż dawała ogłoszenia parę tygodni temu to jednej z gazet plotkarsko - ogłoszeniowych, iż potrzebuje zboczonego, niewyżytego ruchacza, który spenetrował by jej wszystkie dziury. Gasząc światło przed spaniem już nie mogła się doczekać kolejnego dnia... Zaraz kiedy ledwo co usnęła, a znad tutejszego konglomeratu rozbłysły promienie słoneczne do domofonu zadzwonili chłopcy - radarowcy. Wbijając się do Ewy wielokrotnie podziwiali pięknie wysprzątane mieszkanie ze ślicznymi meblami - pozostałość po starym ubeckim aparatczyku.
Прон с польскими девочками-непрофессианалками.
Качество видео: CamRip
Формат видео: AVI
Видео кодек: DivX
Аудио кодек: MP3
Video: 640x480 (1.33:1), 29.970 fps, DivX Codec 5.x or 6.x ~1500 kbps avg, 0.16 bit/pixel
Audio: 48 kHz, MPEG Layer 3, 2 ch, ~128.00 kbps avg

Скриншоты

Не забываем говорить спасибо - вам не сложно, а мне приятно! :cool:
Торрент: Зарегистрирован  [ 22-10-2022, 10:05 ]

Скачать .torrent

31 KB

Статус: проверено
.torrent скачан: раз 
Размер: 384.2 MB
[Профиль]  [ЛС] 

azzazzin

Стаж: 6 лет 10 месяцев

Сообщений: 612

Рейтинг: 1.37 

04-Май-14 11:51:41 (спустя 33 минуты)

[Цитировать] 

DONE

Ewa

Имя актрисы: Ewa
Подсайт и сайт: PodryWacze.pl
Номер на сайте: Ep.145
Год производства: 2008 г.
Страна: Польша
Жанр: Amateurs, Anal, MILF, BBW, Toys, All Sex, Oral
Продолжительность: 00:32:44
Описание: Wszyscy znali na osiedlu Gienię - tą starą lampucerę, krążącą po oklicznych wysypiskach w poszukiwaniu drogocennego jak na te czasy aluminium, wierną i zawsze gotową na wezwanie aktywistkę toruńskiego radia, osiedlową plotkarę rozsiewającą setki niepotrwierdzonych plotek oraz fanatyczną inicjatorką sadownictwa i hodowli prawdziwych i rdzennie polski buraków czerwonych pod blokiem. Codzień zaraz po pielęgnacji swojego zapyziałego ogródka pod balkonem, przechadzała się do najbliższej kolektury totolotka, aby tam jak co tydzień podczas wielkiej kumulacji umoczyć 5 zyla, których zawsze żałowała na wsparcie sucho gardłowych podsklepowych czerwonych nosów. Raz udało jej się szczęśliwie przypadkiem trafić czwórkę, dzięki czemu mogła kupić do mieszkania zestaw nowych głośników, z których sączył się donośny, lecz aksamitny i delikatny głos ojca dyrektora namawiającego do wpłat na swe prywatne konto. Tak zafascynowana głosem jej idola od siedmiu boleści zazwyczaj złorzeczyła niektórym sąsiadom, których uważała za uparczywych komunistów i wrogów jedynie słusznych przywódców (niemal Duce) wszechpanujących i mile nam panujących braci. Od lat broniła całą klatkę przed domokrążcami, Jehowymi, kominiarzami roznoszącymi kalendarzyki oczekując za nie kasy itp. Tu punktowała u wszystkich mieszkańców bloku, jednak całokształt jej postępowania nieco irytował, przez co nie raz dostała wieczorową porą w ryj od pana Waldka. Odwieczny wróg - "to były ubek, komunista i wielbiciel seksualnych orgii" - tak mówiła o nim Gienia drapiąc się zazwyczaj po dupie, w którą często otrzymywała sąsiedzkie kopniaki. Towarzystwo mieszkało raz lepiej, raz gorzej razem już wiele wiele lat. Jednak pewnej wiosny w mieszkaniu ulokowanym wprost nad mieszkniem Gieni zmarł Rysiek - stary pierdziel, który pod koniec swego koszmarnego życia poruszał się po osiedlu jedynie w obecności swoich wychudzonych, zawszonych ratlerków, które paskudziły całą okolicę. Odznaczony kilkoma orderami i krzyżami zasługi Rysiek, wielokrotnie dyskredytując młode towarzystwo, pouczając ich jak należy rozmawiać ze starszymi, okazywać im szacunek i inne podobne pierdy. Jako że Rysiek wolał częściej pouczać innych niż samemu stosować swoje zasady, dlatego pozostawił po sobie jeden wielki burdel, którego nie sposób było posprzątać w pojedynkę, kiedy to na jego miejsce wprowadzała się nowa sąsiadka - gruba, obleśna, tłusta, już na sam widok wywołująca spazmatyczne wymioty - Ewa. Wówczas prosząc sąsiadów o pomoc w zaprowadzeniu porządku zjednoczyła panią Gienię, pana Waldka oraz pozostałych sąsiadów do kolektywnej, sąsiedzkiej pracy, którą wszyscy wykonali jednego popołudnia. Następnego dnia po wielkim sprzątaniu Ewa jak na starego babola przystało - zrobiła przed klatkowską małą imprezkę - dla starych wyjadaczy przyniosła ciepłą - dopiero co zabraną spod kaloryfera flaszeczkę, natomiast kobiety oprócz zagrychy mogły się teraz degustować winkiem zrobionych z agrestu i czarnych malin rosnących w pobliskim lesie. Widząc alkohol na stole pani Gienia nieco się obruszyło, gdyż jeszcze dzień wcześniej słuchała audycji Rozmowy Niedokończone, gdzie właśnie mówiono o zgubnym wpływie alkoholu na mózg. Przekonała się do jednego kielonka, jednak zaraz po jego wypiciu musiała dostać małpiego rozumu, bo walnęła pięścią w stół i wyszła z imprezy. Wszyscy się lekko zdziwili, ale imprezka trwała dalej aż do samego rana. Kiedy wszyscy już grzecznie poszli spać starając się aby nie dopadł ich kac - pani Ewa z panem Waldkiem zrobili jeszcze pół flaszki, kiedy to nagle zadzwonił telefon, w którym to ekipa podrywaczy grzecznie informowała że następnego dnia z miłą chęcią wbiją się na parapetówę do pani Ewy. Wtedy to przypomniała sobie Ewa, iż dawała ogłoszenia parę tygodni temu to jednej z gazet plotkarsko - ogłoszeniowych, iż potrzebuje zboczonego, niewyżytego ruchacza, który spenetrował by jej wszystkie dziury. Gasząc światło przed spaniem już nie mogła się doczekać kolejnego dnia... Zaraz kiedy ledwo co usnęła, a znad tutejszego konglomeratu rozbłysły promienie słoneczne do domofonu zadzwonili chłopcy - radarowcy. Wbijając się do Ewy wielokrotnie podziwiali pięknie wysprzątane mieszkanie ze ślicznymi meblami - pozostałość po starym ubeckim aparatczyku.
Прон с польскими девочками-непрофессианалками.
Качество видео: CamRip
Формат видео: AVI
Видео кодек: DivX
Аудио кодек: MP3
Video: 640x480 (1.33:1), 29.970 fps, DivX Codec 5.x or 6.x ~1500 kbps avg, 0.16 bit/pixel
Audio: 48 kHz, MPEG Layer 3, 2 ch, ~128.00 kbps avg
Не забываем говорить спасибо - вам не сложно, а мне приятно! :cool:
[Профиль]  [ЛС] 
 
Ответить
Loading...
Error